Korzystając ze słonecznych i ciepłych dni listopada jedziemy na zwiedzanie świętokrzyskiego.
Zaczynamy od kopalni ,,polskiego diamentu” czyli krzemienia pasiastego. Złoża krzemienia pasiastego występują, tylko w sandomierskim, pomiędzy Ożarowem a Iłżą. My zwiedzamy kopalnię z okresu neolitu w okolicach wsi Sodół. Dawniej wieś nazywała się Krzemionki, w której wydobywano i wyrabiano narzędzia, które wysyłano po całej Europie.
Wydobycie odkrywkowe prowadzone było do 3.5m, głębiej w wapiennych skałach, drążone były korytarze na głębokość od 4.5 do10 m. gdzie, wysokość wyrobiska nie przekraczała 1,5m.
Obecnie krzemień pasiasty traktowany jest, jako biżuteria z górnej półki. Pierwszy, który zastosował ten kamień w jubilerstwie był p. Cezary Łutowicz, artysta i jubiler z Sandomierza.
Z kopalni kamienia przenosimy się do fabryki porcelany. Jedziemy do Ćmielowa.
Pyra i Sadzeniak
Galeria